W niedzielnym programie „Woronicza 17″ Barbara Nowacka, szefowa think-tanku Twojego Ruchu „Plan Zmian”, wraz z innymi zaproszonymi gośćmi komentowała wydarzenia minionego tygodnia.

W czasie dyskusji postępowa przedstawicielka lewicy wyraziła swoje niezadowolenie z powodu przekazania 6 mln zł z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na muzeum przy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Czyżby Pani Barbara Nowacka uważała, że podatki powinny być przeznaczane tylko na takie cele, które bezspornie służą ogółowi społeczeństwa, bez ryzyka, że ktokolwiek będzie miał poczucie, że jego podatki zostały przeznaczone na cele, z których nie ma korzyści? Czyżby reprezentantka Twojego Ruchu konsekwentnie potępiała także wszystkie wydatki z budżetu państwa służące promocji ideologii lewicowych? Czyżby Nadzieja Lewicy była w stanie zapewnić, że nigdy w życiu nie korzystała z publicznych pieniędzy?

Pani Barbara Nowacka od lat jest kanclerką Polsko Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie (wcześniej Polsko Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych). Wysokie czesne nikogo nie dziwi, gdyż osoba, której zdaniem muzea przykościelne powinny być budowane wyłącznie w oparciu dobrowolne wpłaty wiernych, najprawdopodobniej jest konsekwenta w swoich poglądach i finansuje działalność swojej szkoły wyłącznie w oparciu o czesne studentów i nie korzysta z publicznych pieniędzy. Informacje o dotychczasowych dotacjach europejskich na łączną kwotę ponad 40 mln zł na pewno ktoś zamieścił na stronie www.pjatk.eu przez pomyłkę albo złośliwie. To niemożliwe, aby tak szlachetna osoba, która dzielnie pilnuje, aby pieniądze z podatków osób niewierzących nie trafiły na muzeum z wstępem tylko dla wierzących, mogła dopuścić do tego, aby pieniądze podatników europejskich mogły trafić do prywatnej szkoły, w której Pani Nowacka jest kanclerką.

Ponad miesiąc temu w internecie został udostępniony filmik, na którym Pani Barbara Nowacka razem z Januszem Palikotem stoją przed słynną tęczą i przekonują, że za wartości, których symbolem jest sześciokolorowa tęcza, walczyli nasi dziadowie i pradziadowie oraz babki i prababki. Skoro tak mówią, tak zapewne było. Ja byłem mały, więc nie pamiętam. Domyślam się, że w dalszej części wypowiedzi pojawił się apel, aby środowiska LGBT zrobili zrzutkę i zwrócili miastu wszystkie koszty, jakie dotychczas zostały poniesione w związku z utrzymaniem tego dzieła sztuki, bo to nie jest w porządku, aby wszyscy mieszkańcy miasta finansowali obiekt, który nie jest mile widziany przez wszystkich mieszkańców. Najprawdopodobniej pojawił się także apel, aby teren pod tęczą został wykupiony od miasta za cenę rynkową, aby więcej nikt nie zarzucał, że miasto za darmo udostępnia teren pod świątynię LGBT.

Obecnie czekamy, aż Pani Barbara Nowacka potępi przekazanie dotacji 1 mln zł z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na festiwal promujący Golgotę Picnic. Doceniając troskę Pani Nowackiej o podatników niewierzących, możemy spodziewać się, że lada moment podobna uwaga zostanie poświęcona podatnikom będących chrześcijanami.

P.S. Nie jest prawdą, że znajomi Pani Barbary Nowackiej wysłali do Prezydenta RP list otwarty w sprawie odwołania spektaklu w Poznaniu.